Dziesięć praw człowieka umierającego cz.1

Każdy z nas chciałby umierać z godnością. Chcąc traktować osobę ciężko chorą z szacunkiem i godnością, zapoznajmy się z dziesięcioma prawami człowieka umierającego. 
Prawa te dotyczące wyjątkowego momentu ludzkiego życia, powstały w 2008r, na potrzeby akcji „umierać po ludzku”.

Komentarze, do każdego z praw  człowieka umierającego, zostały opracowane przez 
ks. Prof. Wojciecha Bołoza z Centrum Ekologii człowieka i Bioetyki UKSW.


I Prawo do godnej, czyli naturalnej i świadomej śmierci

Umieranie jest ostatnim, ale integralnym etapem ludzkiego życia. Postrzeganie śmierci jako fragmentu życia sprawia, że śmiercią człowieka rządzą te same zasady, co jego życiem(…). Pojęcie „godnej śmierci” jest uszczegółowieniem pojęcia „godnego życia”.
Na straży godności życia i śmierci człowieka stoją jego prawa. Tylko śmierć naturalna, będącą następstwem nieuleczalnej choroby lub brakiem biologicznych możliwości organizmu do kontynuowania życia z powodu starzenia się, bez sztucznego jej przyśpieszania lub przedłużania, nie narusza podstawowego prawa człowieka do życia.
Godne umieranie oznacza także zachowanie w miarę możliwości integralności osobowej,
a więc podstawowych cech przysługujących człowiekowi: świadomości i podmiotowości, które w tej fazie życia człowieka mogą się ujawnić przez uczestnictwo chorego w procesie terapeutycznym. Ważnym elementem godnego umierania jest zachowanie podstawowych ról i relacji społecznych chorego, a więc kontaktu z bliskimi (rodziną i znajomymi), 
co umożliwia przebywanie oczekującego na śmierć w domu rodzinnym, zamiast w hospicjum lub w szpitalu. Wreszcie godne umieranie zapewnia brak bólu i innych negatywnych objawów, które niepokoją i dekoncentrują umierającego i utrudniają mu relacje 
z otoczeniem.

II Prawo do umierania we własnym domu, a jeśli to możliwe, to nigdy w izolacji i osamotnieniu

Istnieją trzy główne sposoby opieki nad osobami starszymi i umierającymi. Coraz częstszą formą przeżywania starości i umierania jest pozostawianie człowieka w warunkach dotychczasowego życia, w jego domu, w otoczeniu własnej rodziny, zapewniając mu równocześnie opiekę medyczną i pielęgnacyjną. Model ten jest najbardziej korzystny, ponieważ zapewnia człowiekowi, dożywającemu swoich dni w znanym środowisku 
i otoczeniu, poczucie bezpieczeństwa, członkom rodziny zaś uświadamia więzi łączące ich 
z przeszłością. Realizację prawa do umierania we własnym domu utrudnia brak rozbudowanych struktur społeczno-medycznych, gwarantujących wystarczającą opiekę nad takimi chorymi. Sytuacji tej przeciwdziała tworzenie sieci pielęgniarek środowiskowych 
i hospicjów domowych, które zapewniają opiekę medyczną i pielęgnacyjną bez konieczności hospitalizowania umierających w odległych od rodziny szpitalnych oddziałach opieki paliatywnej.
Zdarza się jednak, że chory terminalnie w ogóle nie posiada bliskiej rodziny albo nie ma ona możliwości lub woli zajmowania się swoim umierającym krewnym. Wtedy opiekę nad taką osobą powinno zapewnić społeczeństwo, szczególnie wyspecjalizowana służba zdrowia. Zazwyczaj człowiek terminalnie chory był przez wiele lat płatnikiem podatków i składek ubezpieczeniowych. Jego wkład finansowy wypracowany w czasie aktywnego życia powinien dostarczyć środków, aby mógł on godnie umrzeć. Obowiązek solidarności z umierającym obejmuje rodzinę, służbę medyczną, wspólnotę świecką i religijną.

III Prawo do rzetelnej informacji o stanie zdrowia 
i udziału w podejmowaniu decyzji

Współczesna etyka lekarska i prawodawstwo medyczne podkreślają prawo pacjenta do informacji o stanie jego zdrowia. Prawo to posiada także pacjent w terminalnej fazie choroby. Zbliżająca się śmierć jest bowiem zbyt ważnym wydarzeniem, aby zatajać przed chorym jej nadejście. Umierający powinien mieć możliwość uporządkowania swoich spraw rodzinnych, prawno-finansowych i religijnych. Zatajanie prawdy przed chorym obniża autorytet lekarza i zaufanie do niego i jego współpracowników. Perspektywa zbliżającej się śmierci utrudnia przekazywanie wiadomości, ale nie zwalnia od prawdomówności.
Pełna informacja o stanie zdrowia potrzebna jest nieuleczalnie choremu również po to, aby mógł on brać udział w podejmowaniu decyzji dotyczących stosowanych terapii. Umierający, podobnie jak każdy inny pacjent, powinien przed dokonaniem interwencji medycznej otrzymać odpowiednie informacje o jej celu i naturze, jak również o jej konsekwencjach 
i ryzyku. Może on również w każdej chwili swobodnie wycofać wyrażoną wcześniej zgodę.

IV Prawo do zwalczania fizycznego bólu i innych dolegliwości

Częstym i dominującym doświadczeniem umierającego jest ból, który jest nieodłącznym elementem choroby. Sposób odczuwania bólu jest subiektywną cechą człowieka. Ból somatyczny prowadzi do niepokoju, drażliwości i reakcji depresyjnych, co z kolei wyzwala w otoczeniu niechęć i w konsekwencji sprawia, że chory bywa pozostawiony sam sobie i czuje się samotny. Interakcja pomiędzy bólem somatycznym a czynnikami psychicznymi 
i społecznymi sprawia, że posiada on depersonalizujący charakter. Ból ogranicza zdolność sprawowania kontroli nad swoim życiem i kształtowania relacji z innymi. Dlatego lekarz opiekujący się chorym powinien ograniczać jego ból, aby ułatwić mu panowanie nad sobą 
i polepszyć relacje z otoczeniem.
Działanie przeciwbólowe (analgezja) może wywoływać różne skutki uboczne (nudności, zaparcia lub wymioty), które wymagają odpowiedniego postępowania. W bardzo wyjątkowych przypadkach bólów opornych na leczenie, łagodzenie ich odbywa się za cenę ograniczenia świadomości. Nie można wtedy zupełnie wykluczyć możliwości przyspieszenia śmierci chorego. Zawsze jednak należy pamiętać o tym, aby bez poważnej przyczyny nie pozbawiać umierającego świadomości. Np. nie wolno stosować opioidów w celu ograniczenia kontaktu z uciążliwym umierającym w czasie poprzedzającym jego śmierć.
Szczególna sytuacja zachodzi wtedy, gdy terminalnie chory nie uregulował swoich spraw zawodowych i rodzinnych. W takiej sytuacji można odłożyć stosowanie analgezji prowadzącej do ograniczenia świadomości chorego, aby dać mu potrzebny czas do wypełnienia tych obowiązków. Jeżeli jednak chory odmawia ich podjęcia i obstaje przy prośbie o środki przeciwbólowe, lekarz powinien ją spełnić. Postępowanie takie jest uzasadnione, ponieważ wypełnienie tych obowiązków przez chorego zależy wyłącznie od jego woli. Pacjent w pełni świadomy może również odmówić wypełnienia ciążących na nim obowiązków. 

V. Prawo do troski i pielęgnacji z poszanowaniem ludzkiej godności

W czasach relatywizmu narasta tendencja, aby godność i prawo do życia przyznać tylko tym osobom, które cieszą się wystarczająco wysoką jakością życia i funkcjonują na odpowiednim poziomie indywidualnym i społecznym. W odniesieniu do praw człowieka, przede wszystkim zaś prawa do życia, obowiązują dwie podstawowe zasady: po pierwsze – nikt nie może arbitralnie przyznawać lub odmawiać praw człowieka jakiejkolwiek istocie ludzkiej; po drugie: - nie wolno odmawiać jej tych praw ze względu na posiadanie lub brak określonych cech. Nikt zatem nie ma prawa określać jakości życia chorych terminalnie i kwalifikować jako tych, którzy jeszcze posiadają lub już utracili prawo do życia?
Śmierć jest ostatnim życiowym zadaniem człowieka i z tego zadania nikt nie może go zwolnić. Można jednak, a nawet trzeba, pomóc człowiekowi w jego wypełnieniu, aby zadanie to zostało wykonane w sposób ludzki, a nie poprzez ucieczkę w formie wspomaganego samobójstwa lub eutanazji. Pomoc ta może przyjmować różne formy. Najważniejszą z nich jest właściwa opieka. Trzeba podkreślić, że obok specjalistycznej opieki medycznej 
i pielęgnacyjnej wielkie znaczenie ma szacunek dla chorego i postawa życzliwości wobec niego.

Kategoria:

Udostępnij:

2 komentarze